Tuesday, June 24, 2014

New blog


Moi drodzy! Ten blog przechodzi do przeszłości! Zapraszam was na moją własną stronę Red- Bow!!! Od teraz tam będzie się wszystko działo! A będzie się działo wiele. Dozobaczenia na Red-Bow.com!:D

Hi guys! I moved! I invite you now,to my own website Red-Bow! See you there!


Thursday, June 19, 2014

MANGO blouse + necklace


Ostatnio bardzo mi się spodobały proste koszulki na cieniutkich "sznurkach". Jest wiele marek, które ofeują w tym sezonie tego rodzaju bluzki z różnymi kombinacjami. Bardziej wycięte, mniej, ze skrzyżowanymi ramiączkami, prostymi itd. Ja swój idealny krój znalazłam w MANGO. Coś czuje, że to nie ostatnia taka bluzka w mojej szafie. Całkiem zwyczajna, a zarazem bardzo kobieca. Do tego mega wygodna. Pasuje zarówno do codziennego looku np. jeansów jak i do bardziej eleganckiego wydania.


pics by Damian

blouse - MANGO, necklace - MANGO, pants - ZARA, heels - ZARA

Tuesday, June 10, 2014

Silver accessories


Co powiecie o srebnych dodatkach? Tą kopertówkę kupiłam dwa lata temu za jakieś 20zł w H&M, kiedy mało kto wtedy myślał o srebno-lustrzanych akcesoriach.  Razem z butami, które mam na zdjęciu,tworzą jeden z moich ulubionych zestawów tego sezonu.









pics by Aga


jeansy - ZARA / shoes - ZARA/ trench coat - H&M/ clutch - H&M/ glasses - Ray-Ban

Friday, June 6, 2014

Yves Saint Laurent





Wczoraj udało mi się w końcu zobaczyć film o Yves Saint Laurent.  To światowej sławy projektant, którego chyba każdy z nas zna lub o nim chociaż raz w życiu słyszał. Bez wątpienia, jest to tez jeden z moich ulubionych projektantów, dlatego tym bardziej nie mogłam się doczekać tego filmu. Byłam bardzo ciekawa, a zarazem podekscytowana.
Okazuje się, że młody Yves, był bardzo nieśmiałym, zakompleksionym chłopakiem, ale jego siłą był wielki talent, który posiadał bez wątpienia od samego początku swojej kariery. Jego życie nie było takie łatwe. Film przedstawia wiele....spróbuje to teraz ładnie ubrać w słowa..." wątków miłosnych", które pokazywały jak bardzo zagubioną i rozchwianą emocjonalnie był osobą. Ważną postacią w tym filmie okazuje się partner Yves, który przyczynił się w znacznym stopniu do wielkiej sławy projektanta. 



Nie będę wam zdradzać więcej szczegółów.  Wybierzcie się  na film i sami ocencie co o nim myślicie. Tak czy siak, jest to obowiązkowy film dla miłośników mody i wielkich projektantów.The End!;D






Wednesday, June 4, 2014

Marka ALE.


Wczoraj wieczorem odbyła się premiera najnowszej  kolekcji biżuterii ALE. "TRANS-FORM-ERS". Od samego początku było wyjątkowo. Kolorowe światła, dym, muzyka...wszystko to sprawiało, że na chwilę można było się przenieść w inny świat. Bardzo fajnie, że impreza była zaplanowana od początku do końca - w jednym klimacie. Super!
Poniżej znajdziecie zdjęcia na, których zobaczycie najnowszą kolekcje, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Nie jest to zdecydowanie zwykła biżuteria. Zaskakuje zarówno formą jak i przesłaniem. Zobaczcie sami.



 


Magia była wszędzie;)
 





A tutaj zdjęcia wewnątrz pracowni.




Dzięki ALE. za zaproszenie;)

Tuesday, June 3, 2014

Shoes


Jeśli zastanawiacie się jakie obuwie wybrać w tym sezionie, mam dla Was małą podpowiedź! Poniżej moje typy, które na pewno sprawdzą się nie tylko w tym sezonie!:)

ZARA  - SKÓRZANE BUTY NA OBCASIE ZE SPRZĄCZKĄ - 329zł

 ZARA - BUTY BEZ PIĘT NA OBCASIE - 299zł

 Trampki DeeZee - 89zł



 Trampki DeeZee - 79zł

 Stradivarius -LUSTRZANE KLAPKI - 149zł


Adidas Oryginals Superstar - SARENZA - 360zł

Nike Roshe Run - SARENZ - 360zł

Saturday, May 31, 2014

Mon&Art





Monikę poznałam na warsztatach szycia w Fashion School. Prowadziła zajęcia, na których uczyła nas od podstaw szyć. Bardzo fajnie wspominam te lekcje. Super atmosfera i bardzo dużo przydatnej wiedzy. Od słowa, do słowa okazało się, że oprócz tego, że Monika jest super krawcową ma również swoją markę Mon&Art. Jak sama mówi robi wiele różnych rzeczy związanych z szyciem ale chce również rozwinąć swoją markę. Dlatego postanowiłam wykorzystać jej ubrania do mojej kolejnej stylizacji. Kiedy weszłam do jej pracowni od razu przykuła moją uwagę ta bluzo-kurtka oraz rozkloszowana spódniczka z kieszeniami. A motyw kolorowych rękawów z papugami skradł moje serce;) 
Dużymi krokami zbliża się lato i czas na nowe letnie stylizacje, dlatego mam dla was małą niespodziankę;) Spójrzcie poniżej...



 
 
pics by Damian

bomber jacket - Mon&Art, skirt -Mon&Art, T-shirt - ZARA 


KONKURS

Wygraj spódniczkę, którą ma na zdjęciu. Dostępne w różnych kolorach i rozmiarach. Co należy zrobić, żeby wygrać? Wystarczy, że:

1) Polubisz mój fanpage
2) Polubisz fanpage Mon&Art
3)Udostępnisz informację o konkursie na swojej tablicy
4) Zostawisz w komentarzu swój adres mailowy

Konkurs trwa do 14.06.2014 (do godz. 23:59)

Powodzenia!:D




Wednesday, May 28, 2014

Natural Cosmetics




Pamiętacie jak jakiś czas temu podjęłam się przetestować tak wychwalane kosmetyki z Maroko?
Wszystko co "ekologiczne" już od pewnego czasu stało się dobrem bardzo pożądanym.  Zarzuceni chemią, coraz częściej szukamy naturalnych i ekologicznych rozwiązań zarówno w pożywieniu jak i w kosmetykach. Dlatego ja też postanowiłam, sięgnąć naturalnych rozwiązań i wypróbować produkty z Maroko.
No więc minął już dobry miesiąc i teraz spokojnie mogę zdać wam relacje co o nich myślę.
Pierwszym produktem jaki testowałam był olej arganowy w czystej postaci. Uważa się, że jest to najbardziej ceniony olej świata, który posiada bardzo dużo właściwości odżywczych, regenujących i odmładzających. I chyba jest coś w tym prawdy.  Jeszcze do niedawna byłam przekonana, że stosuje się go tylko i wyłącznie na włosy, żeby nawilżyć zniszczone końcówki. Jednak okazuje się, że można go stosować na całe ciało. Tak! Dokładnie na całe! Od stóp do głów ;p Najlepiej stosować go od razu po kąpieli, kiedy skóra jest jeszcze wilgotna, wtedy ma najlepsze działanie nawilżające i nie tylko. Jest zalecany w walce z przedwczesnym starzeniem się skóry, pomaga zredukować zmarszczki, ujędrnia i napina skórę. Dlatego lubię go stosować pod oczy. Super nawilża i napina delikatna skórę, która jest pod oczami.
Jaki ma zapach? Hmm może nie pachnie najlepiej, ale nie jest to jakiś drażniący zapach. Dla osób, które zwracają na to bardzo dużą uwagę(czyli ja;p) polecam kupić sobie dodatkowo olej arganowy z dodatkiem piżma, który ma bardzo przyjemny zapach i wtedy wymieszać je razem.
Zgłębiając temat oleju arganowego, byłam w szoku jak wiele zastowań ma ten produkt. Dzieli się go na spożywczy i kosmetyczny. Spożywczy np. zawiera dwa razy więcej witaminy E niż oliwa z oliwek.
Resztę zostawiam Wam;)

Kolejnym produktem było czarne mydło naturalne. Na opakowaniu jest napisane, że posiada  walory nie tylko pielęgnacyjne, ale także oczyszczające i relaksujące. Jest  w 100% naturalne i bogate w witaminę E. . Mydło samo w sobie ma postać pasty w kolorze ciemnego brązu, więc nie wygląda ciekawie ale bardzo fajnie nawilża skórę. Ważne jest, żeby stosować je nie częściej, niż co trzy dni a osiągniecie pożądany efekt. Ja byłam w szoku jak mydło może nawilżyć skórę. Dotychczas stosując zwykłe żele pod prysznic, po każdej kąpieli moja skóra była przesuszona i wymagała nałożenia kremu. Z tym mydłem było inaczej.
Testowałam też maskę do włosów na bazie oleju arganowego z dodatkiem masła karite, witaminy A,D,E i F oraz glicerynę rośliną.  Na pewno odżywiła moje włosy, ale nie do końca wygładziła. Może problem tkwi w tym, że nie zawsze postępowałam według "instrukcji", bo według producenta maskę powinno pozostawić się na włosach od 5 do 10 min, a ja nie zawsze tak robiłam.
Iostatnim produktem jest mleczko do ciała o lekkiej  konsystancji i przyjemnym, świeżym zapachu. Mleczko w swoim składzie posiada m.in. olejek arganowy, olejek jojoba i masło shea. Jest to już produkt bardziej przetworzony, ale nadal z naturalnych składników. Dużym plusem jest jego lekka konsytencja, która bardzo szybko się wchłania oraz jego zapach. Nawilża skóre ale bywało, że musiałam posmarować się kilka razy dziennie, żeby nie czuć napięcia skóry.
Podsumowując. Cieszę się, że udało mi się znaleźć naturalne kosmetyki, które w dużym stopniu spełniły moje oczekiwania. Co ważne, są one w bardzo przystępnych cenach. Jest jeszcze wiele produktów przede mna do wypróbowania, ale póki co z tych co mam jestem zadowolona i mogę szczerze polecić, nawet osobą które mają wrażliwą i alergiczną skórę.

A tutaj link do tych produktów: Sklep Maroko