Wczoraj udało mi się w końcu zobaczyć film o Yves Saint
Laurent. To światowej sławy projektant,
którego chyba każdy z nas zna lub o nim chociaż raz w życiu słyszał. Bez wątpienia, jest to tez
jeden z moich ulubionych projektantów, dlatego tym bardziej nie mogłam się
doczekać tego filmu. Byłam bardzo ciekawa, a zarazem podekscytowana.
Okazuje się, że młody Yves, był bardzo nieśmiałym, zakompleksionym chłopakiem, ale jego siłą był wielki talent, który posiadał bez wątpienia od samego początku
swojej kariery. Jego życie nie było takie łatwe. Film przedstawia
wiele....spróbuje to teraz ładnie ubrać w słowa..." wątków miłosnych", które
pokazywały jak bardzo zagubioną i rozchwianą emocjonalnie był osobą. Ważną postacią w tym filmie okazuje się partner Yves, który
przyczynił się w znacznym stopniu do wielkiej sławy projektanta.
Nie będę wam zdradzać więcej szczegółów. Wybierzcie się
na film i sami ocencie co o nim myślicie. Tak czy siak, jest to
obowiązkowy film dla miłośników mody i wielkich projektantów.The End!;D