Tym razem klasyka, klasyka, klasyka! Czyli ponadczasowy beżowy trench w roli głównej. Zdecydowanie jest on hitem nie jednego sezonu. Dłuższe, krótsze, różnych marek. To jedna z tych rzeczy, które warto mieć w swojej szafie. Niezawodny, pasujący do wielu ubrań. Ja tym razem postawiłam go połączyć z moimi ulubionymi przetartymi jeansami oraz z czarnymi butami typu oxfordy.
trench coat - Forever21, jeans - ZARA, shoes - Stradivarius(sale), silver bag - Pull&Bear (sale)
Zainteresowanie Twoim blogiem jest zdecydowanie za małe w porownaniu do jakosci Twojej strony, i do tego jak Ty sama sie tam prezentujesz. Ciesze sie ze jakis czas temu wpadłam na Twój blog, a to przez wywiad w snobce. Jestes przykładem na to, ze mozna wygladac super w ciuchach z sieciówek. Grunt to miec dobry gust i aparycjie. Domyslam sie ze ten trench zakupiłas jakis czas temy, bo nie ma go na stronce forever 21? :-) xx.
ReplyDeleteMiło mi, że tak uważasz ;) Właśnie m.in. dla takich słów robie to co robie;) Dzięki! A jeśli chodzi o płaszcz z forever21 to kupiłam go już dwa lata temu.
Delete